Procz ciecierzycy, ktora jem naprawde czesto jest jeszcze jedno warzywo, bez ktorego nie potrafie sie obyc. Jest to zielony groszek. Ten mlody to prawdziwa delicja i ciesze sie jak dziecko za kazdym razem jak jest na niego sezon. Niestety nie trwa on zbyt dlugo. Na szczescie kilka lat temu odkrylam, ze ten mrozony zupelnie mu nie ustepuje. Od tamtej pory w zamrazarce mam zawsze duze zapasy i tak jak ciecierzyce wrzucam tam gdzie sie da. Ostatnio namietnie jem salatke (jesli w ogole mozna to nazwac salatka) gdzie jedynym skladnikiem jest groszek doprawiony cytryna i ser. Wiem, ze to banalne ale smak jest nie do opisania. A ze obiecalam Ali, ze jak tylko bedzie mlody gorszek wstawie tutaj zdjecie i przepis to slowa dotrzymuje :)
Polecam rowniez pyszna salatke, gdzie zamiast groszku skladnikiem sa grillowane warzywa.
Salatka z zielonym groszkiem, cytryna i feta
- ok. 400g zielonego groszku (moze byc mrozony)
- 2-3 lyzki oliwy
- zabek czosnku
- sok z jednej cytryny
- ok. 100g fety lub owczej ricotty
- sol i pieprz do smaku
- ewentualnie liscie mlodego szpinaku lub miety
Na patelnie wrzucic zabek czosnku i podsmazyc na oliwie. Gdy zacznie sie rumienic dodac groszek (jesli mrozony to mozna go rozmrozic, by przyspieszyc gotowanie). Podsmazyc kilka chwil. Nastepnie dodac sok z z cytryny, przyprawy i pokruszyc ser. Wymieszac wszystko energicznie i serwowac same lub na listkach mlodego szpianku czy miety.
Wednesday, March 25, 2009
Salatka z zielonym groszkiem, cytryna i feta
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
18 comments:
Ela ja Cie udusze normalnie :D
Piekne zdjecia z pieknym modym groszkiem ajajajaj!!
Bardzo ciekawy przepis:) I orginalny:)Muszę wypróbowac
No,prosze,niby proste,a jak ciekawe,no i te powalajace fotki ......:)
Cudowne zdjęcia! Ta soczysta zieleń groszku jest powalająco piękna! Uwielbiam młodziutki groszek :)
Boskie!!!!!!!!!!!!!!!
Elu, a ja Polce pomogę w duszeniu ;p Ja za oknem mam śnieg, a Ty mi tutaj taka wiosną po oczach - normalnie serca nie masz :) Piękne! :)
Oj a u nas śnieg zamiast groszku. Piękne zdjęcia!
No, ale piekny snieg nie jest zly;)
Ja Was rozumiem, naprawde. Mi samej zimno jak nie wiem dlatego tak laduje w siebie te wszystkie nowalijki, marzac ze zaraz za chwileczke bedzie juz wiosna :) A nie na przyklad upalne lato, bo cos mi sie zdaje ze istnieje duze ryzyko, ze wiosny nie bedzie w ogole.
Wygląda pysznie, bardzo lubię takie proste potrawy :) Ciekawe kiedy i u nas pojawiac się mlode warzywa ;-?
też uwielbiam groszek, tak jak ciecierzycę ;) Jak byłam mała dziadek sadził kilka grządek groszku specjalnie dla mnie :)
przepis zapisuje
p.s. link do tego drugiej sałatki nie działa :(
Aga juz poprawilam :) dziekuje za zwrocenie uwagi :)
Taka prosta salatka, a wyglada zachwycajaco. Przepiekne zdjecia zrobilas!
He,he jaki piękny groszek
Zjadłabym taki surowy.....ale do sałatki na razie chyba wezmę mrożony
Dawno nie jadłam takiego groszku "prosto z krzaka"...poezja!
Mnie też młody groszek powalił na kolana, a zdjęcia przepysznej urody!
Przyznać muszę, że groszek z krzaka jadłam daaaaawnnoooo, daaaaawwnnooo temu... tak dawno, że nie pamiętam zbyt dobrze jego smaku :(
Za to mrożony gości u mnie często, zawsze mam z zamrażalniku dyżurną paczkę :)
Kocham makarony z groszkiem, takie szybkie... makaron, śmietanka, groszek, coś treściwego i obiad gotowy! :)
fajnie wykombinowana sałatka. no i pyszne zdjęcia :)
pozdrawiam ciepło
Wiosna! Zdjęcia tak apetyczne, że od razu mam ochotę lecieć do sklepu po groszek. :)
Post a Comment