Mógłby to być najszybszy makaron na świecie. Zależy jednak od tego czy mamy w lodówce grillowaną paprykę w oliwie. Ja zawsze mam! Jeśli jednak nie jest sie ogromnym fanem tego cudownego według mnie warzywa, nie ma prolemu. Przygotowanie zajmie tylko trochę więcej czasu...;)
Są dwie możliwości. Pierwsza to ugotowanie najprostszej peperonaty (czyli pokrojonej papryki z duszoną cebulą i sosem pomidorowym). Innym wyjściem jest upieczenie papryki na grillu (ja robie na elektrycznym) lub w piekarniku. Jak jest już miękka zazywczaj mocno przypalona z wierzchu, trzeba włożyć je na trochę do plastikowego woreczka- ułatwi to usunięcie skórki. Można upiec ich więcej i to, co zostanie upchnąć w słoiku i zalać oliwą np. z odrobiną czosnku lub peperoncino. Idealna na kanapkach lub do mojego ulubionego makaraonu na upały...;)
Makaron z papryką i fetą
- papryka grillowana lub z oliwy lub peperonata
- feta ,ilość zależy czy wolimy smak ‘zdecydowany’ czy łagodny
- natka, dużo natki
Ugotować ulubiony makaron al dente. Zmiksować fete z papryką. Polać makaron. Obsypać obficie natką. Gotowe! Mówiłam, że robi sie raz dwa?;)
Thursday, July 12, 2007
Makaron na upały
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment