Z wielka przyjamnoscia dolaczylam i ja do Weekendowej Piekarni Margot. Tym razem zostal wybrany chleb bezzakwasowy wiec nie mialam zadnej wymowki. Ciasto przygotowalam z polowy porcji, uzylam suchych drożdży i pieklam na rozgrzanej blaszce z piekarnika. Mam nadzieje, ze te male zmiany nie wplynely za bardzo na jakosc ciabatty. Na zewnatrz wyglada znakomicie, jaka jest w srodku przekonam sie dopiero pozniej, gdyz z butelka czerwonego wina bedzie malym prezentem dla przyjaciol ktorych odwiedzimy dzis wieczorem :)
Ciabatta wg Bertineta (przepis przetlumaczony przez Tatter)
Biga:
- 350 g mąki ciabatta lub wymieszanej pół na pół tortowej (typ 450 ) z chlebową (typ 650)
- 180 g wody
- 2 g świeżych drożdży
Wymieszać dobrze ,zakryć szczelnie i zostawić w ciepłym miejscu ( 24 stopni C)
na 17-24 godzin.
Ciasto:
- 450 g maki ciabatta lub zmieszanej w proporcji 1:1 tortowej i chlebową
- 10 g świeżych drożdży
- cała biga
- 360 g wody
- 15 g soli
- 50g oliwy z oliwek
- dodatkowo oliwa ,mąka do sypania ,semolina do posypania łopaty
Na dwóch blachach rozłożyć płótno (ściereczki). Piec z kamieniem rozgrzać do 250 stopni C.
Do miski wsypać mąkę, zanurzyc w niej dłonie i omączonymi rozkruszyć drożdże na małe kawałeczki, wymieszać z mąką.
Dodać całą bigę i wodę ,olej i sól ,dokładnie wymieszać .
Wyjąć na blat i wyrabiać metodą bertineta ok. 8 minut.
Miskę wysmarować oliwą i włożyć ciasto ,zostawić na 1 ½ godziny w temperaturze 24 stopni. C (to jest np. temperatura piekarnika z włączoną żarówką). Stół wysypać mąką i wyjąć na nią wyrośnięte ciasto, posypać jego wierzch mąką ,uciskając delikatnie palcami nadając kształt prostokąta, pociąć ciasto na 5 pasków i każdy pasek złożyć na 3 dociskając każdą fałdę ,ułożyć złączeniem w dół i delikatnie rolować przód i tył. Potem ułożyć na omączonym płótnie ,złączeniem w górę ,przykryć ,zostawić na 40-60 minut. Łopaty obsypać miałką semoliną durum, brać wyrośnięte ciasto po jednym kawałku i rozciągać wzdłuż, oczywiście odwrócone już złączeniem w dół. Naparować piec i zsunąć chleb na kamień ,piec z parą po dwie ciabaty, po włożeniu chleba do pieca zmniejszyć temperaturę do 220 stopni C i piec 20 minut.
Aby uzyskać wygląd "starego kapcia", leżący na łopacie chleb należy lekko pociągnąć wzdłuż.
Saturday, October 11, 2008
Ciabatta Bertineta i Weekendowa Piekarnia
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
6 comments:
Jak patrzę na Twoją, Elu, to żałuje, że moje już zjedzone :-(
Wygląda pięknie!
O tak, smakowita :)
Elu ,ale mi zrobiłaś niespodziankę !
Nawet nie wiesz jak się cieszę ,że piekłaś ,pozdrawiam
moje też już zjedzone:(
Twoje pięknie wyglądają na zdjęciach!
Lisko jestem pewna, ze mialas cos rownie pysznego w zanadrzu :)
Margot gdy tylko bede miala czas i mozliwosci bede brac udzial w Weekendowej Piekarni, bo dla mnie to ogromna przyjemnosc :)
Wygląda przecudnie! Mniam!!! :))
Post a Comment