Saturday, October 27, 2007

Festiwal dyniowy trwa...



     Uwielbiam dania, ktore robia sie same. I wlasnie do takich nalezy ta zupa. Trzeba pokroic, wrzucic, zamieszac i tylko czasem podejsc skontrolowac czy nie za malo plynow. W mojej wersji jest bardzo gesta, choc zalezy to tez od rodzaju ryzu, ktorego uzyjemy. Ktos moglby stwierdzic, ze ma konsystencje risotta. Ale ja tak lubie :-) Pieknie wyglada podana w wydrazonej dyni. Prosty pomysl, a cieszy oko i z bardzo rustykalnego dania staje sie bardziej wykwintnym.Oczywiscie skladniki mozna zmieniac wedlug upodoban i wedlug stanu lodowki. Chodzi o to, zeby bylo gesto i dyniowo.



Supergesta zupa z dynia

- 4 marchewki
- 2 galazki selera naciowego
- duza cebula
- 2 zabki czosnku
- ok. 700g dyni
- 4 duze ziemniaki
- 200g fasoli (moze byc z puszki)
- 3 duze cukinie
- 100g fasolki szparagowej
- 2 pomidory
- 3l bulionu z kurczaka
- 100g ryzu brazowego
- sol, pieprz, ulubione ziola
- parmezan
- oliwa z oliwek
- natka

     Wszystkie warzywa pokroic w kostke. Na trzech lyzkach oliwy poddusic cebule, marchew i seler, cebule i czosnek. Gdy juz zmiekna dodac reszte warzyw (procz fasoli), podsmazyc troche i wlac bulion. Gotowac na wolnym ogniu przez ok. 1,5 godziny. Nastepnie dodac ryz i gotowac, az zmieknie. Ok. 10 minut przed koncem gotowania dodac fasole.Przyprawic wg smaku. Podac z lyzka parmezanu, kilkoma kroplami oliwy i duza iloscia natki.

3 comments:

Małgoś said...

O mamooooo... Elu, mnie już słów brakuje, zeby chwalić Twoje dania. Ta zupa wygląda bardzo efektownie. :)

Ela said...

Dziekuje :-)

Anonymous said...

brzmi pysznie :D