
Wielkanoc przyszla nie wiem kiedy. Ja mam jeszcze panettone do wykonczenia, a sklepowe polki juz od miesiaca atakuja mnie ogromnymi czekoladowymi jajkami z niespodzianka i tradycyjnym na wloska wielkanoc Colomba. Nazwa tego ciasta pochodzi od jego charakterystycznej formy golebia, ktora niewyrazna, czesto mylona jest z krzyzem :-). Sama Colomba to nic innego jak ciasto drozdzowe, troche przypominajace znane juz chyba wszystkim bozonarodzeniowe Panettone lecz jest cos procz formy co dodatkowo je rozroznia- Polewa!!! Glazura, ktora sie rozsmarowywuje na wierzchu zaraz przed wstawieniem ciasta do pieca, jest cudnie migdalowa i chrupiaca. Dla mnie to nr 1. Z tego tez powodu postanowilam upiec Colombe jako dosyc plaskie ciasto, by powierzchnia polewy byla jak najwieksza :-)
Przepis znalazlam na wloskim forum Cookaround, gdzie zostal wyprobowany przez bardzo wiele osob, prawie zawsze ze swietnym efektem. Ciasto pieklam wirtulanie z
Benia ze Swierkowego Zakatka i prosila zeby dodac, ze Colomba jest tak pyszna, ze sama pol zjadla :-)
Przepis jest podany na dwie formy na Colombe 750g. My zrobilysmy z polowy porcji, dlatego podaje tez wersje podzielona. Mozna je piec praktycznie w kazdej formie, nalezy tylko zwiekszyc wysokosc papierem do pieczenia .Nie przerazajcie sie taka minimalna iloscia drozdzy, ciasto rosnie i to bardzo (moja miala byc niska a z 2cm wsadzonych do foremki po upieczeniu mialam 14!!!). Uregulujcie tez sami ilosc cukru, ilosc podana w przepisie jest dla mnie wystarczajaca, ale jak lubicie slodkie to radze troche zwiekszyc. Przepis wyglada na dlugi i skomplikowany, ale jest wrecz przeciwnie: dlugie sa tylko okresy wyrastania.
Colomba(w nawiasach proporcje na 1/2 porcji)
Biga 1.:
- 75g (37g) maki, mozna Manitoby
- 7g (3,5g) swiezych drozdzy ; suchych 2g(1g- taka ilosc to troche mniej niz ¼ lyzeczki)
- 55g (27g) wody
Wrobic w misce na ciasto klejace i rzadkie. przykryc folia i zostawic w temp.pokojowej na 10-12h
Biga 2.:
do Bigi 1. dodac:
- 100g (50g) maki, mozna Manitoby
- 65g (32,5g) mleka w temp. pokojowej
Dokladnie wymieszac i zostawic pod przykryciem na 1h
Ciasto wlasciwe: wszystkie skladniki najlepiej w temp. pokojowej
- 150g (75g) masla , jesli zimne to pokroic na bardzo male kawalki
- 135g (67g) cukru, najlepiej drobnego
- 170g (85g) mleka
- 50g (25g) smietany , najlepiej 30%, mozna pominac i zwiekszyc o te ilosc mleko
- 1 jajko
- 3 zoltka (w 1/2 porcji pominac jajko i dac 3 zoltka)
- 500g (250g) maki, mozna Manitoby
- 25g cukru pudru, mozna zwiekszyc o te ilosc cukru normalnego, lub cukru waniliowego eliminujac pozniej ekstratkt z wanilii
- 50g (25g) mielonych obranych migdalow, nie pomijac, bo nadaja Colombie jej charakterystyczny smak
- lyzka (1,5 lyzeczki) esktraktu z wanili lub zapach waniliowy lub cukier waniliowy j.w.
- lyzeczka (1/2 lyzeczki) soli
'nadzienie'
- skorka otarta z 1 pomaranczy (1/2)
- skorka otarta z 1 cytryny (1/2)
- opcjonalnie do wybrania i wymieszania wg wlasnego smaku, ma wyjsc 200g (100g): migdaly (lepiej ze skorka) , rodzynki, skorki kandyzowane pomaranczowe, kropelki czekoladowe
Wszystkie skladniki oprocz 'nadzienia’ dodac do bigi i dobrze wyrobic. Mleka lepiej dodac mniej, by moc wyregulowac hydracje. Ciasto powinno byc dosyc luzne i klejace. Smialo mozna sobie pomoc mikserem lub maszyna do pieczenia. Gdy juz wszystko sie polaczy dodac skorki i wmieszac je tak zeby dobrze sie rozmiescilo w calym ciescie. Nastepnie dodac wybrane dodatki, najlepiej w 2 turach zeby dobrze sie rozmiescily. Ciasto przelozyc do foremki i wyrastac, az dojdzie do jej brzegow. 2,5- 4 godziny, czas nie jest okreslony trzeba kontrolowac ciasto. Moje ciasto po 4 godzinach w ogole sie nie ruszylo wiec za rada Beni, wstawilam je do piekarnika wlaczonego na 30 stopni i trzymalam tak z otwartymi drzwiczkami przez 1,5 godziny. Dodatkowo bardzo duzo uroslo podczas pieczenia.
Gdy bedzie gotowe do wlozenia do pieca trzeba przygotowac lukier:
-2 (1) bialko
-100g (50g) migdalow bez skorki zmielonych
-200g (100g) cukru
-20-30g (10-15g) wody
Skladniki dobrze wymieszac i posmarowac delikatnie wyrosnieta Colombe. Mozna posypac dodatkowo cukrem w granulkach i migdalami ze skorka. Dodam, ze tej polewy jest bardzo duzo, wiec mozna smialo zrobic z polowy porcji (w przypadku pieczenia z polowy porcji- 1/4 polewy)
Wstawic delikatnie Colombe do pieca nagrzanego do temp. 190 stopni bez wentylacji piec przez ok. 35 minut. Sprawdzac patyczkiem. Gdy lukier sie zrumieni przykryc folia aluminiowa.
!!! Okazuje sie, ze czas 35 minut to za malo, i Benia i Tatter piekly ciasto okolo 1h. Takze lepiej obnizyc temperature do 180 stopni i koniecznie nalezy sprawdzac patyczkiem czy ciasto juz gotowe. Jesli nie macie pieca statycznego tylko z wentylacja to nalezy obnizyc temperature do 170 stopni.